Kim byli Grecy z Dziwnowa

Tekst wystąpienia Michała Hrisulidisa 24.07.2021 w Dziwnowie

Szanowny Panie Prezydencie, Szanowni Państwo, συμπατριώτες μας !

Zebraliśmy się w tym miejscu, aby jak co roku oddać cześć naszym greckim przodkom - w ogromnej większości już nieżyjącym - którzy przybyli w 1949 roku do Polski, ale także aby wyrazić wdzięczność narodowi polskiemu za przychylność i opiekę jaką obdarzyli naszych ojców.

W trudnych czasach dla Polski, po straszliwej Drugiej Wojnie Światowej, do zniszczonego kraju przybyło ogółem ok. 14 tysiący Greków, po nie mniej dramatycznej wojnie domowej.

Ostatni wiek nie był łaskawy zarówno dla Grecji jak i dla Polski. W latach 1912-1913 wybuchły dwa konflikty zbrojne, określane jako Wojny Bałkańskie.

Pierwsza z nich miała charakter wojny wyzwoleńczej przeciwko Turcji, w której wzięły udział oprócz Grecji - Serbia, Bułgaria i Czarnogóra.

Drugą Wojnę Bałkańską wywołała Bułgaria, niezadowolona z podziału ziem uprzednio odebranych Imperium Osmańskiemu.

W wyniku tych działań wojennych, Grecja odzyskała część Macedonii z Salonikami oraz większość wysp, ale tym samym rozjuszyła Turcję, która wzmogła represje wobec ludności greckiej zamieszkującej tereny Imperium Osmańskiego, przede wszystkim w Poncie i w Azji Mniejszej. Doszło do potwornego ludobójstwa, w wyniku którego śmierć poniosło przeszło milion Greków.

W 1923 roku nastąpiła pierwsza w dziejach nowożytnej Europy ustawowa wymiana ludności pomiędzy Turcją a Grecją, w wyniku której ok. 1, 5 miliona Greków musiało opuścić swoje domy i przenieść się do kompletnie zniszczonej Grecji, po wojnach bałkańskich, przegranej wojnie z Turcją, oraz światowym konfliktem zbrojnym 1914-1918.

Lata międzywojenne były dla Grecji bardzo ciężkie, do tego wszystkiego doszedł jeszcze kryzys światowy.

W 1936 roku król Grecji Jerzy II Glücksburg zainspirował wojskowy zamach stanu, blokując powstanie centrolewicowego rządu koalicyjnego. Na czele nowego rządu stanął generał Joannis Metaxas, który zniósł demokrację parlamentarną i wprowadził dyktaturę.

Rozwiązano partie polityczne i związki zawodowe, wprowadzono cenzurę, organizacja strajków stała się nielegalna.

Nastąpił okres brutalnych prześladowań ugrupowań lewicowych i części mniejszości etnicznych. Grecja przybrała formę państwa totalitarnego i faszystowskiego.

Podobnie jak Polska, podczas II Wojny Światowej, Grecja została ostatecznie pokonana przez wojska niemieckie, wspomagane w tym wypadku przez siły zbrojne Włoch i Bułgarii, które miały później na terenie Grecji swoje strefy okupacyjne. I podobnie jak w Polsce, również w Grecji, po przegranej kampanii obronnej 1941 roku, do walki zbrojnej stanęli partyzanci, lecz tym razem nie jak w Polsce – popierający rząd na uchodźstwie – lecz lewicowo- demokratyczne oddziały ELAS.

W tym miejscu należy się dokładniejsze wyjaśnienie splotów historii w okupowanej Grecji i zaraz po zakończeniu II Wojny Światowej, tak aby zrozumieć specyfikę greckiej armii podziemnej i późniejsze jej losy, które doprowadziły kilkanaście tysięcy Greków między innymi do Polski, w tym do Dziwnowa.

Zaraz po zajęciu kraju przez wojska niemieckie, włoskie i bułgarskie, król Grecji udał się na emigrację, gdzie wyznaczył polityków, mających tworzyć rząd emigracyjny.

Rząd ten pozostał bez znaczącego wpływu na sytuację w kraju.

W okupowanej Grecji wprowadzono obowiązek dostarczania kontyngentu żywnościowego do Rzeszy, w wyniku czego ponad 300 tysięcy osób zmarło śmiercią głodową. W strefach okupacyjnych - włoskiej i niemieckiej - działał grecki rząd kolaboracyjny, jednak dysponowane przezeń zasoby żywności wystarczały na pokrycie jedynie 4% potrzeb.

Do tej tragedii walnie przyczyniła się także brytyjska blokada morska, uniemożliwiająca tradycyjny, duży import żywności, niezbędny także w okresie pokoju.

W efekcie powszechnego głodu, hiperinflacji i skrajnej spekulacji nastąpił szybki rozwój partyzantki, zwłaszcza jej lewicowej formacji – czyli Greckiego Ludowego Wojska Wyzwoleńczego (ELAS).

Partyzanci ELAS za kolaborację i drastyczne formy spekulacji karali śmiercią. Skutecznie też podjęli wyzwalanie znacznych obszarów państwa spod władzy okupacyjnej. Niemcy zastosowali taktykę skłócenia Greków pomiędzy sobą. Rząd kolaboracyjny utworzył antypartyzanckie siły zbrojne pod nazwą Bataliony Bezpieczeństwa, składające przysięgę wierności Hitlerowi i armii niemieckiej. Jednocześnie Niemcy wspomagali bojówki, złożone z lokalnych faszystów, przekształcane w pomocnicze wobec Niemców oddziały zbrojne.

W tej sytuacji jedynym ugrupowaniem, które brało w pełni w obronę okupowaną ludność Grecji, był Grecki Front Wyzwolenia Narodowego EAM i jego zbrojne ramię ELAS, w którego skład wchodziły oddziały o niejednorodnym pochodzeniu politycznym.

Były to ugrupowania lewicowo-demokratyczne, wrogie monarchii, które dążyły do wyzwolenia Grecji, a następnie zapewnienia jej republikańskiego ustroju, demokracji i suwerenności państwowej oraz przeprowadzenie reformy socjalnej kraju, dziś uważane za naturalne w każdym państwie Europy.

Dokument założycielski określał, że oprócz wyzwolenia kraju, celem ELAS jest Zapewnienie porządku i bezpieczeństwa do momentu przeprowadzenia wyborów, w których lud wyrazi w sposób nieskrępowany swą wolę.

Już w 1943 roku to ELAS i EAM - czyli Narodowy Front Wyzwoleńczy – lewicowa i republikańska siła polityczna powołana w 1941 roku, faktycznie kontrolował dużą część terytorium Grecji.

Partyzantka ELAS, mimo że podporządkowana EAM, w 1943 r. przyjęła też formalną podległość wojskowemu dowództwu sił sprzymierzonych i przez cały okres okupacji była ich rzeczywistym sojusznikiem. Partyzanci ELAS pozostawali w opozycji wobec króla i rządu na wychodźstwie, jako nie posiadających demokratycznej legitymizacji.

Jesienią 1944 roku oddziały ELAS liczyły ok. 75 tys. tzw leśnych partyzantów i ok. 44 tys. tzw. rezerwistów – także partyzantów biorących udział w akcjach zbrojnych, jednakże zamieszkujących w swych domach.

Na zajmowanych terenach, partyzanci zorganizowali tzw. ludowe państwo EAM-ELAS, powołując samorząd terytorialny,

Ludowy Aparat Sprawiedliwości z sądami, w skład których wchodziło pięciu sędziów, wybranych przez miejscową społeczność.

Organy Ludowego Państwa zreformowały oświatę, równorzędnie traktując mniejszości językowe.

Podjęto organizację pierwszej w Grecji powszechnej oświaty przedszkolnej, pierwszej na prowincji publicznej służby zdrowia i sprawnego systemu łączności.

Na początku 1944 roku, w rejonach górskich sformowano, wyłoniony w demokratycznych wyborach, lewicowy rząd tymczasowy, pod nazwą Polityczny Komitet Wyzwolenia Narodowego, konkurencyjny do uznawanego przez aliantów - rządu emigracyjnego.

Zrealizowano wybory do 180-osobowego organu ustawodawczego, w którego pracy i głosowaniach mogli brać udział

także posłowie ostatniego demokratycznego parlamentu greckiego - rozwiązanego w 1936 roku przez faszystowski rząd Joannisa Metaxasa.

Czołowi badacze i historycy wysoko oceniają ówczesną popularność realizacji tego programu i w jej wyniku ogromne poparcie dla ELAS na greckiej prowincji.

Dla rojalistów Ludowe Państwo EAM-ELAS stanowiło tzw. komunistyczną dyktaturę. Współpraca z tą instytucją, traktowana była po wojnie przez sądy, jako ciężkie przestępstwo kryminalne.

Za przestępstwo kryminalne, powojenne sądy uznawały także wszelkie akcje partyzanckie ELAS, niezlecone im uprzednio przez sztab aliantów.

Po wycofaniu się Niemców, w Grecji wylądowały wojska brytyjskie oraz królewskie oddziały armii greckiej.

W myśl wcześniejszych umów, to oni odbyli triumfalny wjazd do stolicy, jako jej wyzwoliciele.

Przywódcy lewicy oraz partyzanci ELAS, ówcześnie nie posiadali wiedzy, o podpisanych na Kremlu tajnych porozumieniach, pomiędzy Winstonem Churchillem, a Józefem Stalinem, składającym losy Grecji, a więc także los partyzantów ELAS, w ręce Wielkiej Brytanii.

W myśl wcześniejszych uzgodnień, utworzono koalicyjny rząd, który rozpadł się na początku grudnia 1944 roku, wskutek bojkotu wobec sześciu ministrów, pochodzących z EAM. Bezpośrednim powodem było wyjście zeń tych ministrów, nie godzących się na bezwarunkowe rozbrojenie ELAS, bez uzgodnionego wcześniej, jednoczesnego rozbrojenia także wszystkich innych ugrupowań.

Po stronie rządowej, jeszcze przed wybuchem wojny domowej, drogą nadzwyczajnego poboru, zmobilizowano do wojska, Gwardii Narodowej i więziennictwa, byłych członków greckich formacji hitlerowskich, między innymi wsławiony okrutnymi mordami na ludności cywilnej – Bataliony Bezpieczeństwa.

3 i 4 grudnia 1944 roku, po zmasakrowaniu lewicowych demonstracji, wybuchły gwałtowne 35-dniowe walki w Atenach, zapowiadając dramat przyszłej wojny domowej.

Już 5 grudnia 1944 roku Winston Churchill zlecił brytyjskiemu dowódcy w Atenach potraktowanie stolicy Grecji jak zbuntowanego miasta wroga, a nie miasta sojuszniczego.

Z wielkim trudem, używając oddziałów byłych greckich hitlerowców, ściągając posiłki z Włoch oraz używając w mieście brygad komandosów, czołgów i bombardując robotnicze dzielnice stolicy Grecji z artylerii okrętowej i samolotów, wojska brytyjskie zdołały opanować sytuację w mieście.

Walki przerywane były negocjacjami, w których uczestniczył premier Wielkiej Brytanii Winston Churchill.

W styczniu 1945 lewica musiała pogodzić się z porażką i partyzanci wycofali się z Aten.

Ze swej strony Winston Churchill zdecydował o opóźnieniu powrotu do Grecji protegowanego przez Wielką Brytanię monarchy greckiego Jerzego II, do czasu odbycia referendum o ustroju.

Otworzyło to drogę do zgody narodowej i porozumienia podpisanego 12 lutego 1945 r. w Warkizie.

Umowy jednak nie dotrzymała strona rządowa, gdyż już w kilka tygodni po jej podpisaniu, rozpoczęto masowe prześladowania członków byłego ruchu oporu ELAS.

Wcześniej oddziały ELAS, z nielicznymi wyjątkami, rozeszły się do domów, uprzednio przekazując Brytyjczykom posiadane uzbrojenie, w tym całą broń ciężką, zachowując jednak znaczną część broni osobistej, co ówcześnie było na prowincji naturalne.

W marcu 1945 roku przeprowadzono wybory powszechne, co jednak odbyło się w atmosferze głębokiego terroru oraz prześladowań wobec byłych uczestników lewicowego ruchu partyzanckiego ELAS.

Miedzy innymi w dniu przeprowadzenia wyborów, w więzieniach przebywało około 40 tysięcy osób skazanych,

i co najmniej 80 tysięcy aresztowanych od chwili umowy z Warkizy, podejrzewanych o udział w lewicowym ruchu oporu ELAS.

767 biur i punktów informacyjnych lewicy EAM zostało uprzednio napadniętych i zdewastowanych.

Okres pomiędzy starciami w Atenach a ponownym wybuchem walk partyzanckich, określany jest w greckiej historiografii mianem białego terroru, pojęciem tym posługują się również polscy autorzy Historii Grecji.

Ugrupowania lewicowe wezwały do bojkotu urn, w wyniku czego sukces odniosły siły rojalistyczne, popierane przez Wielką Brytanię.

1 września 1946 roku w wyniku ogólnonarodowego plebiscytu, w atmosferze ciągłego terroru nastąpiła restauracja monarchii.

Formalnie działały jeszcze lewicowe partie polityczne, jednak część tych ugrupowań zeszła do podziemia, zwłaszcza dziesiątki tysięcy prześladowanych, masowo aresztowanych i następnie torturowanych partyzantów byłego ruchu oporu ELAS.

W październiku 1947 roku zostały utworzone siły zbrojne spośród kombatantów byłego ruchu oporu ELAS, ukrywających się przed nową falą prześladowań – nazwane Demokratyczną Armią Grecji (DSE - Dimokratikos Stratos Ellados ), które w 1948 roku liczyły ponad 26 000 żołnierzy zorganizowanych w 9 dywizjach.

Armia rządowa została uzbrojona przez Brytyjczyków, a od 1947 roku zadania zaopatrywania armii rządowej przejęli Amerykanie działający w myśl doktryny Trumana. W skład tej armii weszli między innymi byli żołnierze i oficerowie hitlerowskich Batalionów Bezpieczeństwa.

Pod koniec 1947 roku partyzanci, panujący nad północnymi terenami Grecji, sformowali ponownie rząd tymczasowy.

W początkach 1948 roku Demokratyczna Armia Grecji kontrolowała większą część terytorium kraju, jednak bez dużych miast.

Od drugiej połowy 1948 roku silniejsza i znacznie lepiej uzbrojona armia rządowa, w skład której wchodziło: lotnictwo, broń pancerna i artyleria, zaczęła odnosić sukcesy, wypierając lewicową partyzantkę w coraz bardziej górzyste tereny. Między innymi w tym czasie użyto po raz pierwszy w dziejach napalmu, który był zrzucany na partyzantów Demokratycznej Armii Grecji.

Po odcięciu dróg zaopatrzenia wiodących z Jugosławii, oraz po wysiedleniu przez armię rządową około 800 tysięcy ludności cywilnej z terenów zagrożonych walkami, Demokratyczna Armia Grecji znalazła się w bardzo trudnej sytuacji.

Po kolejnych, przegranych bitwach, w masywach gór Witsi i Grammos, partyzanci zadecydowali o przerwaniu walk i wycowaniu się do Albani.

W 1949 roku władze DSE pozwoliły swoim członkom udać się na emigrację, nieraz całymi rodzinami, w wyniku czego Grecję opuściło w tym czasie ok. 100 tys. jej obywateli.

Polska znacząco wspierała grecką partyzantkę w latach 1946-1949, dostarczając drogą morską między innymi leki i materiały opatrunkowe.

Ponadto dla ciężko rannych greckich partyzantów, zorganizowano w 1949 roku tajny szpital wojskowy w Dziwnowie na wyspie Wolin, oraz zaopiekowano się ponad trzema tysiącami małych sierot.

W latach 1947–1950 osobom niewygodnym – kombatantom lewicowego ruchu oporu ELAS, a także cywilom, stawiano zarzut pozostawania pod wpływem komunizmu, po czym umieszczano ich w nowo tworzonych obozach koncentracyjnych.

W największym z nich, na wyspie Makronisos, w latach 1947–1950 więziono łącznie 1100 oficerów zawodowych i rezerwistów ELAS i 27 tys. niższych stopniem bojowników ELAS i DSE.

Jednak największą grupę więźniów, liczącą ok. 30 tys. osób stanowili cywile, w tym kobiety i dzieci, kierowani tu decyzjami administracyjnymi za sprzyjanie ugrupowaniom lewicowo-demokratycznym.

W latach 1967–1974, część obozów otwarto ponownie, po zamachu stanu i dyktaturze czarnych pułkowników, wspieranych przez byłych działaczy, żołnierzy i oficerów kolaboracyjnego rządu faszystowskiego z okresu okupacji Grecji.

Dopiero w 1981 roku premier Grecji Andreas Papandreu, którego nota bene dziadek był Polakiem, wprowadził centrolewicowe reformy społeczne w kraju, zniósł procedury wizowe i otworzył granice dla uchodźców z lat wojny domowej.

W następnym 1982 roku Parlament Grecji uznał prawa kombatanckie bojowników ruchu oporu ELAS z okresu II Wojny Światowej. Co wiązało się z uznaniem walki partyzanckiej za służbę wojskową i przyznaniem odznaczeń i rent inwalidzkich, dotyczyło to również uczestników wojny domowej 1946-1949.

W 1983 roku – rząd Grecji wprowadził pakiet ustaw, wspierających ekonomicznie repatriację uchodźców politycznych i ich rodzin z diaspory greckiej w krajach Demokracji Ludowej.

To znaczy, że rząd Republiki Grecji przestał traktować byłych działaczy EAM, żołnierzy lewicowych oddziałów ELAS i Demokratycznej Armii Grecji za zbrodniarzy, lecz za pełnoprawnych i zasłużonych kombatantów oraz patriotów, których państwo odznacza medalami.

Dlatego też należy ciągle przypominać i wyjaśniać skomplikowane nieraz fakty historyczne, szczególnie tutaj - w tym miejscu - w Dziwnowie - i należy też dobitnie stwierdzić, że gdyby nie ustalenia w Jałcie, Londynie, Waszyngtonie czy na Kremlu, inaczej potoczyłyby się losy w Polsce i w Grecji.

Trzeba powiedzieć jasno i wyraźnie, że partyzanci ELAS i żołnierze Demokratycznej Armii Grecji, popierani masowo przez ludność tego kraju, walczyli za idee, w które wierzyli i gdyby pozwolono obywatelom Grecji decydować o własnym losie, prawdopodobnie nie byłoby Greckiego Szpitala na Wyspie Wolin.

Podobnie Polacy nie opłakiwaliby swoich ofiar, pomordowanych w Katyniu, a cieszyliby się po wojnie - podobnie jak Grecy - wolnością i może słabym, ale własnym systemem politycznym wybranym w demokratycznych wyborach.

dr hab. Michał Hrisulidis

Dziwnów, 24.07.2021 r.